poniedziałek, 13 kwietnia 2009

Damaszek, دمشق, Damascus

Pierwsza jak zwykle czynność to było znalezienie noclegu. Większość hoteli miała już obłożenie. Znaleźliśmy hotel w starej częśći Damszku, skąd wszędzie było blisko.
Odwiedziliśmy Wielki
Meczet Umajjadów z 705 r. – najstarsza budowla w mieście, najważniejsza świątynia w Syrii i czwarta co do ważności w świecie muzułmańskim; została przebudowana z bazyliki Św. Jana Chrzciciela. Do tej pory przechowywane są tam relikwie św. Jana Chrzciciela (czczonego przez muzułmanów jako jednego z proroków). Wyróżnia się trzynawowym korpusem głównym, na którym zachowały się resztki mozaiki z VIII w. Posiada rozległy dziedziniec otoczony arkadami i trzy minarety. Tutaj także obowiązują peleryny, które wydaje pan po lewej stronie wejścia.

Wielki meczet w Damaszku

W mięście nie obyło się bez zakupów na suqu bazar - Suk al-Hamidijja. Powiem szczerze że bardziej podobał mi się ten z Aleppo. Z suqu prowadzi kilka zabytkowych bram. Podążając wzdłuż uliczki, zgubiliśmy się w gąszczu sklepików i znaleźliśmy się w tajemniczym dla nas miejscu. Nie mieliśmy pojęcia gdzie jesteśmy, małe uliczki. Przydrożni sprzedawcy, a czasami pustka i cisza.

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...