Merhaba:)
Już mi się udziela nastrój. Na początek chciałam podziękować za komentarze i maile, fajnie że ktoś to czyta co tu piszę i właśnie to motywuję, jeszcze raz dziękuję.
Powiem wam, że u mnie rzeczy niesamowite dzieją się non stop :) chyba je do siebie przyciągam.
Przedwczoraj przypomniało mi się, że nie mam noclegu na jedną noc w Istanbule, bo będę dzień przed rozpoczęciem projektu. Moja organizacja AEGEE-Europe w tym samym czasie będzie miała pre-event właśnie w Istanbule no i oczywiście Basia musi się z nimi widzieć. Napisałam do koleżanki z Rumuni ta podała nazwę hostelu, w którym wszyscy śpią. Napisałam maila używając maila z google.com nie pisałam, że jestem z Polski a dostałam odpowiedź w języku polskim :), jak mówiłam to mamie to dla niej to nie było dziwne tylko zapytała a to kto tam pracuje?- myślała, że ktoś ze znajomych.
Pojadę, zobaczę :)
Oczywiście będą jeszcze pierogi, ogórki, koreczki śledziowe, smalec i powitanie chlebem i solą:) Jest to dla mnie ważny projekt ponieważ pierwszy raz jestem koordynatorem. Mam nadzieję, że to zaowocuje w mojej dalszej karierze z NGO :)
Dobranoc a ja się zacznę pakować :)
1 komentarz:
Fajnie, że się udało :)Powodzenia :)
Prześlij komentarz