Kurcze i tak dalej mi się tęskni za Stambułem. Lubię czasami zamknąć oczy, pomyśleć o tym magicznym mieście i posłuchać tureckiej muzyki. Słuchając widzę siebie tam, nad Bosforem, przechadzając się, w powietrzu zapach simitu(rogalika z sezamem), zapach kasztanów...
Teraz i wy możecie zamknąć oczy.... zapraszam do mojego Stambułu...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz