Muszę się pochwalić, pod koniec czerwca spotkało mnie coś wspaniałego. Mimo tego, że na moim blogu nie widnieją setki obserwujących, a tym co obserwują serdecznie dziękuję, bo dzięki wam jeszcze zaglądam i chcę wam pokazać śmieszny sposób na spędzenie życia.
Dostałam wyróżnienie od TravelAvenue za ULUBIONY BLOG 2011. Było to dla mnie miłym zaskoczeniem i niespodzianką, że ktoś mnie znalazł wśród tylu wspaniałych pisarzy blogów. Może jednak warto dzielić się swoimi przeżyciami...
czwartek, 4 sierpnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
O a dopiero doczytałam, super, gratulacje ;)
Prześlij komentarz